3 września 2012

........no i mamy wrzesień.....



Witam Was gorąco po długiej, wakacyjnej przerwie:))) Muszę przyznać, że czuję się trochę jak uczennica w swojej klasie właśnie w taki dzień jak dzisiejszy. Krótko pisząc, trzeba czasu, żeby wskoczyć na znane już przecież tory. Nie będzie jednak łatwo, bo czas, jaki mogę przeznaczyć na komputer, po prostu muszę znacznie ograniczyć:(((
Że moje zdrowie nie sługa wiem od dawna, ale nasz wszech..... nfz ........no nijak nie przechodzi mi z dużej litery......wrrrr:(( ..........w każdym razie pozostaje mi rozsądne dawkowanie tego co mi szkodzi, a jednocześnie nęci (niestety blogowanie też się do tego zalicza). Miałam zamiar nawet zaprzestać, ale myślę, że co jakiś czas uraczę Was krótkim wpisem, to obiecuję, na dogłębne buszowanie po Waszych blogach nie mogę niestety sobie pozwolić. Po prostu odłożę te przyjemności na półkę, podobnie jak tworzenie nowych, ostatnio wydumanych pomysłów. Cóż, nic nowego dzisiaj nie pokażę, ale wrzucam, co mam na fotkach.











Dziękuję, że zaglądacie tutaj, mimo że wzięłam sobie tak długi "urlop":) Pozdrawiam jesiennie, acz cieplutko....jak ja lubię taką pogodę:)) Życzę dużo słońca:)