10 marca 2011

Wiosennie o końcu zimy

Dziś chcę przedstawić wiosenne kolczyki ceramiczne, których forma lepiej sprawdza się w przypadku braku szali na szyi, czyli gdy pozwala im się swobodnie dyndać. Mają ok. 6 cm długości i cały element ozdobny jest sztywny, więc czynnik swobody jest dość istotny.

W przygotowaniu bardziej różnorodne projekty tych kolczyków.

Dredowe nastroje jeszcze królują w moim biżuteryjnym świecie, mimo tego, że zima w odwrocie. Szerokim gestem zapraszam wiosnę, co widać ( tak mi się wydaje ) na szkliwach i kolorach czesanki- naszyjnik z samego filcu poniżej.

Na koniec pragnę się pochwalić i ogromnie podziękować dla Moniś-ki , dziewczyny, którą bardzo cenię za pracowitość i pomysłowość. Dzięki tej przesyłce mogę podotykać jej słynne gnieciuchy ( to ten fioletowy kwiat ), a beżowy notesik jest tak słodki, że żal zacząć w nim robić zapiski. Moniko, dziękuję pięknie, buziaki !!!

Dziękuję Wam za zaglądanie do mnie, no i za te wszystkie miluchne słowa. Staram się odwiedzać Wasze blogowe progi, ale tyle tego jest, co chwilę odkrywam coś wspaniałego. Żegnam się z Wami, moje drogie,do następnego:)))

21 komentarzy:

  1. Piękne te kolczyki, ja się zawsze zachwycam Twoimi pomysłami i mistrzowskim wykonaniem, a przede wszystkim niesamowitą oryginalnością. Za każdym razem zaskakujesz unikalnością swoich dzieł. A dredy cudne o każdej porze roku.
    Uściski ślę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Все очень красивое и весеннее!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziurawe kulki są obłędne i do tego na dredach. Świetny patent.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyjątkowa biżuteria! Oryginalna, pomysłowa i w bardzo wiosennej kolorystyce. Życzę powodzenia w moim candy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolczyki wyjątkowo piękne(jak zwykle :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolczyki cudowne!! Obie pary:)

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie spodobały się bardzo bransoletki

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolczyki przepiękne, jest czym oko nacieszyć. Pozdrawiam serdecznie M.

    OdpowiedzUsuń
  9. kolczyki extra ale kule top normalnie Ufo- znaczy sie z kosmosu. A moze pokazesz kiedys swoja szopo- pracownie na zachetę . Może rozpowszechnimy ten pomysł?

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Wam ogromnie za tyle miłych słów, które ocieplają serducho, jak nie wiem co...
    Gaja - niestety taka szopa jak Twoja( dosłownie mieliśmy taką drewutnię) to już przeszłość dla mnie ( ojcowizna jest już w innych rękach). A pracownia na powietrzu jest w miejscu, którego zajawki możesz obejżeć na moim onetowym blogu.W czerwcu, jak już będę tam, czyli w raju, nie omieszkam dokładnie obfocić mojej pracowni. Ale nie jest to miejsce "z myszką", po prostu zabezpieczone przed deszczem, wiatrem i trochę słońcem, 6m kwadratowych. W środku ja z całym wyposażeniem, oprócz pieca do wypału.Już nie mogę się doczekać.
    Przy okazji zapraszam w odwiedziny wszystkie miłośniczki Mazur, które tu zaglądają.

    OdpowiedzUsuń
  11. Patrzę i pieję z zachwytu. Jesteś prawdziwą artystką! Pozdrawiam cieplutko i czekam na więcej.
    Ps. Ja jestem rozradowana uwolnieniem moich uszu nareszcie, bo dyndające kolczyki to mój nałóg ;) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniała biżuteria! Sama próbuję trochę filcować ale Twoje korale są perfekcyjne, takie różnorodne pod względem formy i koloru... Cuda!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Kulki na dredach - moje marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przeslicznia biżuteria...jestem oczarowana Twoimi pracami:))Cudo!!!
    Dziękuję za odwiedzinki na blogu i miłe słowa to taki balsam dla mej duszy:)Serdecznie i ciepło pozdrawiam z nutką wiosny;)
    Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj. Dziękuję za odwiedziny. Wzór serwetki miałam z prasy, a wiadomo jest, ze te wzory systematycznie się powtarzają. Moje robótki również czasami czekają na zmiłowanie.Czasu brakuje tym bardziej jeśli ma się inne tez zajęcia. Piękna biżuteria, naprawdę podziwiam :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziurawe kule są rewelacyjne, wspaniałe i nie mogę oderwać od nich oczu:) Kolczyki tez prezentują się świetnie:)
    Cieszę się że prezent przypadł do gustu:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  17. cuda, cudenka, cudownosci...
    i moze powtarzam sie jak zdarta plyta w gramofonie- ale podziwiam twoj talent...twoje pomysly z ktorych zradzaja sie tak piekne tworzywa- bizuteria, ktorej nie kupi sie w "bijou for you" sklepach.
    super.
    buziaczek
    aga

    OdpowiedzUsuń
  18. biżuteria przepiękna,dzięki za wizyte na moim blogu,sweterek już w połowie zrobiony,niestety tu potrzeba nietylko umiejętności szydełkowych ale trochę i trzeba pogłówkować,efekt pokażę.http://cudenkabasi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ojej, te koraliki z dziurkami na 3 zdjęciu - są piękne ...i ta czerwono czarna kulka na pierwszym... Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kobieto, ja przez Ciebie w końcu dostanę ataku serca! Niesamowite jest to, co wyczyniasz!!! Te dziurawe kule i kolczyki, po prostu brak tchu w piersiach i słów zachwytu! Nieziemski talent!

    OdpowiedzUsuń