8 stycznia 2011

Kolorowe kule


Powoli rozgaszczam się w nowej rzeczywistości wirtualnej. I muszę przyznać, jestem zadowolona. Czuję się tak jakbym zdjęła czapkę niewidkę. Zresztą same mi to sugerowałyście w komentarzach i dzięki Wam za to. Działa to i w drugą stronę bo widzę i Wasze nowe posty jak na dłoni. To duże udogodnienie i oszczędność czasu, (szczególnie jak komp zamula w weekendy), nie trzeba każdego bloga otwierać i -a nuż jest już nowy post. Chcę Wam mocno podziękować za odwiedziny i ciepłe słowa. Dodaje mi to otuchy i napędza do realizacji projektów, które odkładałam na potem, bo zajmowałam się tym, na co jest zapotrzebowanie.

Miałam zamiar porobić fotki mazurskim białym zaspom, wąziutkim chodniko- tunelom, wiszącym soplom, które widziałam ostatnio z okna. Wystarczyło trochę odwilży i zima zmieniła swoje oblicze na dość nieciekawy obraz. Może to i dobrze. 2-metrowe hałdy śniegu troszkę zmaleją, popłyną do ścieków, a za jakiś czas przykryje to świeżutki biały puch. Póki co dzisiaj lepiej nie wychodzić z domu. Z okna widzę wszechobecną ślizgawkę.

W biżuterii u mnie dzisiaj zimowo. Przedstawiam ceramiczne kule na przytulaśnych dredziskach. Ten przywołuje kolory jesiennych liści , raczej skąpo dziurzasty.



Ten dla wielbicielek niebieskości, ciemnych niebieskości.


Ten dla zwolenniczek bladego różu z
zielonkawymi refleksami( tym razem raczej jest odwrotnie, róż jest tylko poświatą).




A w tych trochę czerwonej energii z nieokreślonymi szarościami, szmaragd i plamiasta żółć ( na klawiaturze chyba dawno nie pisałam tego słowa, bo zaskoczyło mnie).


Późno już, pora zmykać. W następnym poście chyba garść drobnicy pokażę. Pozdrawiam Was wszystkie w tą kapryśną pogodę.



7 komentarzy:

  1. Cuż mogę powiedzieć... kolejny raz jestem zachwycona Twoimi dziełami, piękne są... niesamowite, moi faworyci to granat i krwista czerwnień, lubię takie zdecydowane kolory. Poprostu cudne, cieplutko pozdrawiam z wczesnowiosennego Podbeskidzia, tutaj juz też po śniegu zostło wspomnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. niebieska i turkusowa kula fantastyczne...

    OdpowiedzUsuń
  3. czerwona i szara super! w ogóle ciekawe bardzo te naszyjniki...

    OdpowiedzUsuń
  4. Naszyjniki cudowne i zachwycające, podziwiam szczególnie niebieski i szaro różowy, są wspaniałe.
    Cieszę się że tu jesteś, będę mogła podziwiać Twoje prace za każdym razem:)
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne minimalistyczne połączenie filcu z ceramiką. Jestem zachwycona :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne, pierwszy raz takie wiedzę, jesteś odkrywcza.

    OdpowiedzUsuń